Dosłownie. I choć przyznam, że w momencie listopadowej premiery dość powierzchownie spojrzałem na zdjęcia prasowe nowej 911 bez większego szału to wszystko odmieniła chwila bliskiego kontaktu z autem na żywo. To trzeba przeżyć. To już nie tylko rozrywka dla wiernych fanów Porsche, ale warto to powiedzieć głośno i wyraźnie: To pozycja obowiązkowa dla każdego fana motoryzacji. Kunszt niemieckiej inżynierii spotyka się tu z finezją historycznej tożsamości auta – ikony poprzednich epok. To najlepiej dopracowane Porsche jakie kiedykolwiek opuściło niemieckie fabryki. Panie i Panowie, przed Wami nowa generacja Nine Eleven! Według informacji prasowych czytamy:
Stuttgart. W Petree Hall, podczas salonu samochodowego w Los Angeles, Porsche pokazało ósmą generację modelu 911. „Kalifornia to idealne miejsce do prezentacji nowego 911 – od dekad jest dla Porsche niczym drugi dom” – skomentował Oliver Blume, prezes Porsche AG. „Ósma generacja 911 jest jeszcze mocniejsza, jeszcze bardziej emocjonująca i jeszcze wydajniejsza niż poprzednia – a przy tym oferuje rozbudowane funkcje cyfrowe. Ale pomimo tych wszystkich innowacji 911 wciąż pozostaje tym, czym było od zawsze: rasowym samochodem sportowym i pulsującym sercem Porsche. Naszą ikoną”.
Jednoznaczne przywiązanie do DNA designu Porsche, znacznie bardziej muskularny wygląd oraz 10,9-calowy ekran dotykowy w kabinie sprawiają, że nowe 911 jest ponadczasowe i nowoczesne zarazem. Inteligentne elementy sterowania oraz podwozia, a także innowacyjne systemy wspomagające łączą mistrzowską, bezkompromisową dynamikę, z której słynie ten klasyczny, tylnosilnikowy samochód sportowy, z wymogami cyfrowego świata.
Nowa generacja sześciocylindrowych, turbodoładowanych silników typu bokser została zmodernizowana i jest teraz mocniejsza niż kiedykolwiek wcześniej – w modelach S osiąga moc 331 kW (450 KM). Efektywność napędu wzrosła za sprawą ulepszonego procesu wtrysku oraz nowego układu turbosprężarek i chłodzenia powietrza doładowującego. Siła napędowa trafia do kół za pośrednictwem nowo opracowanej ośmiobiegowej przekładni dwusprzęgłowej. Prędkości maksymalne nowego 911 wynoszą: 308 km/h dla wariantu Carrera S oraz 306 km/h dla czteronapędowej odmiany Carrera 4S. Gama nowości obejmuje tryb Porsche Wet – opracowany, aby jazda po mokrych drogach była jeszcze bezpieczniejsza, system Night Vision Assist z kamerą termowizyjną, a także wszechstronną łączność, która wykorzystuje inteligencję „roju”. Ofertę uzupełniają trzy unikalne usług cyfrowe, które idealnie pasują do kalifornijskiego stylu życia: aplikacja Porsche Road Trip, stworzona z myślą o odbywaniu wyjątkowych podróży, osobisty asystent Porsche 360+ oraz internetowy kalkulator emisji Porsche Impact, pozwalający skompensować indywidualny ślad węglowy.
Detlev von Platen, członek zarządu Porsche AG ds. sprzedaży i marketingu, podkreślił znaczenie północnoamerykańskiego rynku dla producenta samochodów sportowych: „W 2017 r. do USA dostarczono ponad 55 tysięcy Porsche, a nasz amerykański oddział Porsche Cars North America jest na dobrej drodze do pobicia w tym roku nowego rekordu. Koniec końców żaden model nie symbolizuje amerykańskiego romansu z Porsche lepiej niż 911. Jedno na trzy Porsche 911 zbudowane w Zuffenhausen trafia właśnie do USA”.
Design nadwozia nawiązujący do wcześniejszych generacji 911
Design karoserii wygląda znajomo, a jednak nie pozostawia wątpliwości, że powstał od nowa. Ósma generacja 911 jest szersza, bardziej zdecydowana i bardziej zaawansowana niż dotąd. Poszerzone nadkola skrywają duże koła z 20-calowymi obręczami z przodu i 21-calowymi z tyłu. Tylnonapędowe modele mają teraz nadwozie o takiej samej szerokości jak te z napędem na wszystkie koła. Ich tylny pas jest o 44 mm szerszy. Przód nadwozia wszystkich wersji – poszerzony o 45 mm – reaktywuje tradycyjną cechę wcześniejszych pokoleń 911: ma wydłużoną przednią pokrywę z charakterystycznym wgłębieniem przed przednią szybą. Oba te elementy wydłużają przód samochodu, nadając mu jeszcze bardziej dynamiczny wygląd. Jednocześnie nowo opracowane LED-owe reflektory pokazują, jak zaawansowane technicznie jest nowe 911 – są niemal całkowicie płynnie zintegrowane z przednimi błotnikami. Ich okrągły kształt i stosunkowo pionowa płaszczyzna czołowa reprezentują typową dla 911 formę. Smukłość bocznego konturu podkreślają gładko wkomponowane w drzwi, elektrycznie wysuwane klamki. Przeprojektowane lusterka zewnętrzne zoptymalizowano pod kątem minimalizacji szumów wiatru. Można składać je elektrycznie.
Tylny pas wszystkich modeli jest zdominowany przez znacznie szerszy tylny spojler o zmiennym położeniu oraz elegancki, płynnie przebiegający pas świetlny. Pionowe żebrowanie wlotu powietrza nawiązuje do konturów tylnej szyby. Z żaluzją zintegrowano umieszczone pośrodku trzecie światło „stop”. Ponieważ zasłania je wysunięty spojler, zamontowano w nim dodatkowe światło hamowania. Subtelnym wyróżnikiem poszczególnych wersji jest kolorystyka żaluzji – odmiany tylnonapędowe mają poprzeczki w kolorze czarnym, a w modelach czteronapędowych grill wzbogaca się o elementy chromowane. Za wyjątkiem przedniej i tylnej sekcji cała karoseria jest wykonana z aluminium.
Przeprojektowane wnętrze o „czystych” liniach
Wyraziste wnętrze definiują przejrzyste, proste linie oraz zagłębione instrumenty deski rozdzielczej. Także tutaj inspiracje czerpano z modeli 911 z lat 70. I podobnie jak w dawnych 911, nowy kokpit rozciąga się na całym obszarze pomiędzy konturami błotników. Poza umieszczonym pośrodku obrotomierzem informacje dostarczają kierowcy dwa bezramkowe, swobodnie uformowane ekrany po bokach. Centralny wyświetlacz systemu Porsche Communication Management (PCM), teraz o przekątnej 10,9”, można obsługiwać szybko i bez rozpraszania uwagi. Niżej znajduje się panel sterowania z pięcioma przyciskami w formie klasycznych przełączników, sąsiadujący z konsolą środkową z panelem dotykowym. Istotnie zmodyfikowano fotele – ich nowa architektura pozwoliła obniżyć masę pojazdu o około 3 kg, a zmieniona geometria oferuje znacznie lepsze podparcie boczne w obszarze ramion. I chociaż umieszczono je teraz o 5 mm niżej, a poduszki siedzisk są minimalnie cieńsze, ogólny komfort siedzenia odczuwalnie wzrósł.
W dziedzinie cyfryzacji 911 robi kolejny krok w przyszłość – zapewnia stałą łączność, a także nowe funkcje i usługi. Standardowo PCM oferuje opartą na danych z „roju” nawigację online oraz moduł Porsche Connect Plus.
Nowe systemy wspomagające zwiększają bezpieczeństwo i komfort
Jako pierwsza firma na świecie Porsche opracowało tryb jazdy Wet. Należy on do wyposażenia standardowego 911. Funkcja ta wykrywa wodę na drodze, odpowiednio przygotowuje działanie systemów sterowania i ostrzega kierowcę, który dzięki temu może skonfigurować pojazd pod kątem szczególnego nacisku na bezpieczeństwo – wciskając przycisk lub używając przełącznika trybów jazdy na kierownicy (element opcjonalnego pakietu Sport Chrono). Oparty na kamerze system ostrzegania przed kolizją oraz wspomagania hamowania, również montowany standardowo, wykrywa ryzyko kolizji z poruszającymi się obiektami i, w razie potrzeby, inicjuje awaryjne hamowanie. Po raz pierwszy 911 jest na życzenie dostępne z systemem Night Vision Assist z kamerą termowizyjną. Oferowany opcjonalnie adaptacyjny tempomat obejmuje automatyczną kontrolę odległości, funkcję stop-and-go, odwracalną predykcyjną ochronę podróżujących i innowacyjną funkcję autonomicznego wspomagania w sytuacjach awaryjnych Emergency Assist.
Kolejna generacja sześciocylindrowych bokserów
Również turbodoładowane sześciocylindrowe boksery wraz z 911 wjeżdżają w nową generację. Prócz zgodności z najnowszymi normami emisji spalin dzięki zastosowaniu filtra cząstek stałych głównym celem zaawansowanych prac inżynierów było zwiększenie ich osiągów. Nowe, większe turbosprężarki w symetrycznej konfiguracji oraz elektrycznie sterowane zawory upustowe, całkowicie przeprojektowany układ chłodzenia powietrza doładowującego i zastosowanie po raz pierwszy piezoelektrycznych wtryskiwaczy wspólnie pozwoliły usprawnić silnik we wszystkich istotnych obszarach: reakcji na gaz, mocy, charakterystyki momentu obrotowego, wytrzymałości oraz zdolności wkręcania się na obroty. Poza zwiększeniem mocy o 22 kW (30 KM), do 331 kW (450 KM) przy 6500 obr./min, silnik nowego 911 Carrera S osiąga dodatkowe 30 Nm momentu obrotowego: łącznie 530 Nm, dostępne w szerokim zakresie od 2300 do 5000 obr./min.
Porsche 911 Carrera S kosztuje w Niemczech od 120 125 euro, a 911 Carrera 4S – od 127 979 euro (z VAT i w lokalnej specyfikacji).
Mitologia Porsche 911 na nadgarstku
Porsche Design uczci premierę nowej generacji 911, prezentując specjalny, limitowany do 911 sztuk zegarek „911 Chronograph Timeless Machine Limited Edition”. Niepowtarzalny design motoryzacyjnej ikony znajduje odzwierciedlenie w purystycznym wzornictwie tego czasomierza – przede wszystkim w konturze tytanowej koperty. Nawet duża czarna tarcza czerpie z jej zmotoryzowanego pierwowzoru. Białe wskazówki i oznaczenia zapewniają maksymalną czytelność zarówno w kokpicie, jak i na nadgarstku. Do ikony wśród sportowych aut odwołuje się również totalizator na godzinie 6 z oznaczeniami na 3/6/9 i 11. To samo dotyczy sylwetki 911 – tzw. flyline – na tarczy i pasku, wykonanym zresztą z oryginalnej skóry używanej do wykańczania wnętrz Porsche. Limitowany zegarek będzie dostępny od kwietnia 2019 roku i dostarczany w pudełku wraz ze specjalną plakietką.
Arcydzieło z Zuffenhausen – siedem pokoleń kultowego sportowca
Legenda narodziła się podczas Międzynarodowego Salonu Samochodowego (IAA) we Frankfurcie. Jest 12 września 1963 r.: Porsche przedstawia gorąco oczekiwanego następcę 356 – samochodu sportowego, który 15 lat wcześniej w austriackim Gmünd rozpoczął historię tej marki. Pierwsze 911 – początkowo oferowane pod nazwą 901 – w ciągu 10 lat powstało w liczbie 111 995 egzemplarzy.
Dekadę później, w 1973 r., debiutuje mocno zmodernizowane 911 serii G. Wiele zmian było koniecznych w obliczu bardziej surowych przepisów bezpieczeństwa w USA – na ważnym eksportowym rynku Porsche. W topowym modelu producent samochodów ze Stuttgartu-Zuffenhausen wykorzystuje silnik turbo i ocynkowane nadwozie, a po drodze, poza wprowadzoną wcześniej Targą, uzupełnia ofertę wersjami Cabriolet i Speedster. Do 1989 roku buduje 198 496 sztuk 911 serii G.
Jego następca, wewnętrznie określany jako typ 964, pojawia się na rynku w 1988 r. Już pierwsze warianty nowej generacji dowodzą, jak zaawansowana jest najnowsze 911: w wersji Carrera 4 po raz pierwszy otrzymuje napęd na obie osie, pierwotnie zaprojektowany dla sportowego samochodu o wysokich osiągach – modelu 959. W 1989 r. dołącza tylnonapędowa Carrera 2. Obok Coupé swój debiut świętują wówczas Cabriolet oraz Targa. Niezależnie od wersji 964 miało sprawdzone nadwozie – nowe były jedynie zintegrowane zderzaki, ale kryło pod nim 85% nowo opracowanych części. Do października 1993 r. Porsche zbudowało 63 762 egzemplarze trzeciej generacji 911.
Czwarta odsłona 911 – typ 993 – jest jedną z najbardziej pożądanych. Początkowo Porsche oferuje je tylko jako Coupé i Cabriolet. Targa debiutuje w 1995 r., i to w nowej postaci: zamiast zdejmowanego hardtopu ma niemal całkowicie przeszklony dach, sięgający aż do tylnej szyby. Rozdział silników chłodzonych powietrzem kończy się w 1998 r., po wyprodukowaniu 68 881 egzemplarzy typu 993.
Wraz z piątą generacją 911, od 1997 r., Porsche przestaje stosować jednostki chłodzone powietrzem. Firma boryka się z problemami finansowymi. Po 34 latach przestawia swoją ikonę w kompleksowo przebudowanej postaci – typ 996 stanowi największy „skręt” w drzewie genealogicznym 911. W ramach procesu, który rozpoczął się już od poprzednika, skupiono się na obniżeniu kosztów produkcji poprzez maksymalną kompatybilność części z innymi seriami modelowymi, takimi jak Boxster, a także m.in. na spełnieniu zaktualizowanych przepisów dotyczących bezpieczeństwa oraz emisji spalin. Produkcja 996 trwała do 2005 r. Z wynikiem 175 262 sprzedanych egzemplarzy model ten reprezentuje długo niedoceniany sukces w ponad 40-letniej historii 911.
Od 2004 r., gdy zadebiutował typ 997, Porsche 911 ma więcej twarzy niż kiedykolwiek: klienci mogli wybierać pomiędzy Coupé, Targą, Cabrioletem a Speedsterem, napędem na tylne lub wszystkie koła, standardową albo poszerzoną karoserią, chłodzonymi cieczą silnikami z turbo lub bez, sportowymi odmianami GTS, GT2, GT2 RS i GT3 oraz dwoma modelami GT3 RS. Uwzględniając modele specjalne, gama obejmowała 24 warianty – uzupełnione szeroką paletą opcji personalizacji. Znajdując 213 004 nabywców, szósta generacja 911 po raz kolejny pobiła rekord produkcji.
Generacja 991, wprowadzona w 2011 r., reprezentuje najwyższy dotąd stopień rozwoju Porsche 911. Stanowi niezwykłe odzwierciedlenie przewodniego motywu producenta samochodów sportowych: dążenia do jak najlepszej wydajności. Można to dostrzec we wszystkich aspektach modelu, poczynając od jego ewolucyjnego designu. Bardziej zwarta sylwetka, napięte powierzchnie i precyzyjnie nakreślone detale sprawiają, że 991 wygląda na potężniejszą niż którakolwiek z poprzedniczek. Efekt ten wzmacniają szerszy rozstaw kół oraz wydłużony o 10 cm rozstaw osi. Jednocześnie, jako pierwszy seryjny samochód sportowy Porsche, model skorzystał z adaptacyjnej aerodynamiki zaczerpniętej z supersportowej hybrydy 918 Spyder. 991 to także absolutny bestseller w historii ikony Porsche. Do 31 października 2018 r. powstało w liczbie 217 930 egzemplarzy.
Łącznie od chwili debiutu w 1963 r. do końca ubiegłego miesiąca Porsche wyprodukowało 1 049 330 sztuk seryjnych „911”.
